Za to udało nam się uporządkować jedzenie w magazynach i już chyba mniej więcej wiem co gdzie leży i ile tego jest. Czekamy na następnego Horyzonta z dostawą jeszcze większej ilości marchewki z groszkiem i kremów do tortów. Przybycie planowane jest na 8-go sierpnia. Przyjedzie też paczka dla mnie od Babci Zosi :)
Teraz muszę przygotować sejsmo-prezentację, bo jakieś VIP-y z norweskiego rządu mają do nas we wtorek przyjechać. Mamy im zrobić popularno-naukową pogadankę o Stacji i pomiarach, jakie wykonujemy.
Jeśli się uda to wrzucę dziś posta z wczorajszego wypadu na dziewiątą tyczkę na Hansa.... uff do tej pory czuję te skoki adrenaliny! Muszę tylko skołować fotki od ekipy i jeszcze dziś bym je wrzuciła.
Buziaczki Wam wszystkim. U nas czasem przy złej pogodzie nie ma neta ( z przyczyn jeszcze nie zdjagnozowanych) więc te moje recenzje są przerywane. Piszcie może jakieś komenty, bo nie wiem kto tu zagląda.
30-07-2009 15:30 Miśków: 1, Cielący się lodowiec: 1, rekord temperaturowy roku!!!! 10,7 stop. Cel. !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz